czwartek, 10 stycznia 2013

Jeszcze przedświątecznie...

teraz to juz naprawdę blisko...
              Przed Świętami wir obowiązków pochłonął mnie zupełnie, do tego doszedł mały remont
w mieszkaniu i …
              W locie przystroiłam mieszkanie, choinka,tradycyjnie...miała być w Wigilię,ale ubraliśmy
2 dni przed.
              Stroik na zdjęciu jest wersja 5 minutową :)dla tych,którzy przed Świętai na nic nie mają czasu.
Zrobiłam już bigos (zamroziłam), farsz do pasztecików(również zamrożony),uszka ulepione,a w związku z tym,że w tym roku nastąpił podział obowiązków pozostało mi jeszcze upiec 2 ciasta, zrobić kutię(co prawda nie jest to tradycja Naszego regionu,ale Mąż sobie zażyczył ;) ), sałatkę Wigilijną i to chyba na tyle, z tym,że przez remont i ostatni gorący okres jestem do tyłu ze sprzątaniem tak więc odezwę się jak już będę miała chwilę na “działanie twórcze” :)

1 komentarz: